Żegnaj alergio.
Mija 2 miesiące od ostatniej wizyty u homeopaty. Od maja nie biorę żadnych lekarstw i, o dziwo, wysypka nie pojawiła się. Śmiało mogę powiedzieć, że skóra wróciła do normy. Mam nadzieję … , a nawet jestem przekonana, że uporałam się z alergią na nikiel! Walka z alergią, która trwała 2 lata zakończyła się zwycięstwem moim i homeopatii. Przyznam się, że po cichu marzyłam, że leki homeopatyczne uodpornią mnie na wszystkie alergeny. Cóż, myliłam się. Pozostał katar i kichanie czyli reakcja na pyłki traw. Wprawdzie na to homeopatia też ma jakieś zastrzyki lecz na razie nie zdecydowałam się na leczenie. Po pierwsze dlatego, że objawy nie są aż tak dokuczliwe, a po drugie mam uprzedzenie do zastrzyków. Jestem bowiem przekonana, że immunoterapia (odczulanie) wpędziło mnie w alergię.
Super!Bardzo sie ciesze razem z pania.A jak oczy?wciaz puchna?Tez chyba sie zdecyduje na homeopate,tylko musze znalesc kogos dobrego.Prosze jednak nie usuwac stronki,tu jest tyle pozytecznych porad,ktore napewno nie jednemu jeszcze posluza :).Pozdrawiam bardzo goraco:)
Dziękuję Pani za Pani stronę, przeczytałem i po ponad dwóch latach korzystania z usług medycyny klasycznej udałem sie do homeopaty. Ulga przyszła po około miesiącu. Obecnie po dwóch miesiącach zmiany na lepsze utrzymują się i mam nadzieję, że będzie tak nadal.
Załączam serdeczne pozdrowienia
jerzyk