Atopowe Zapalenie Skóry

Wygrana! Przegrana!

Ostatnie miesiące upłynęły szybko i bez objawów. No, może prawie bez objawów. Przez kilka dni swędziały mnie dłonie i kiedy zaczęłam się już poważnie martwić wszystko wróciło do normy. Może był to efekt generalnych porządków w domu, a może jesiennych prac w ogródku. Zauważyłam także suchą skórę na szyi. Może powodem były upały? Skórę posmarowałam olejem z pestek winogron i było ok. Pocieszające w tym wszystkim jest to, że objawy trwały kilka dni i nie były widoczne, ani dokuczliwe.

…a może moja choroba wysłała mi sygnał, żebym nie była pewna wygranej, bo ona ciągle jest we mnie?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wpisz odpowiednią liczbę *